„Pani Imbir i Szkoła Elfów” recenzja pierwsza propozycja świąteczna
Książka „Pani Imbir i Szkoła Elfów” Autor Katarzyna Zych, Natan Grech Ilustracje Monika Kuropatnicka-Marciniak Rok wydania 2018 Wydawnictwo Bajkopis Stron 62 oprawa twarda bajka polecana od lat 4 do 101 Sylwetka elfa z biegiem czasu, trochę się zmieniała, z początku elfy były pomniejszymi bożkami natury, później były przedstawiane jako chochliki lub duszki leśne bądź wodne. W folklorze przedstawiane są jako małe, wyglądające młodzieńczo ludziki wielkiej piękności, żyjące w lasach, źródłach, studniach, a nawet pod ziemią. Wierzono, że są długowieczne, jeśli nie nieśmiertelne i posiadają różnorakie magiczne moce. Osobiście Elf kojarzy mi się z piękną magiczną postacią, która od razu przenosi mnie w mój jakże ukochany bajkowy świat. Tak było i tym razem, książka „Pani Imbir i Szkoła Elfów” już od pierwszej strony przenosi Nas do odległej mroźnej krainy, jej mieszkańcy zwą ją „Napapijri”. W jej podziemiach mieszkają Elfy. Małe duże, szybkie, powolne, rad